Update różne:
|
Po pierwsze zbliża się do szczęśliwego końca facelift ZAKa dla Szanownego Klienta, który prawdopodobnie już się niecierpliwi, ale na szczęście gitara została udekorowana Żelaznym Odwróconym Krzyżem za cierpliwość.
|
|
"Główka w rewersie, więc zaj...." - jeden handlarz tak powiedział, znaczy prawda. |
|
Po drugie, bubinga w drugim projekcie dała się ładnie zapacykować bezbarwnym lakierem. Wygląda jak młody tygrys, który wskoczył do i wygramolił się z dołka z brunatną gliną, żeby nie powiedzieć gorzej. Ładne paski w każdym razie :) |
|
Z tyłu przepisowy Satan Hi Gloss. |
|
Staroć odnowiona, gryf z jesionu i klonu, z pracowni Pana J. Wilka z Gorlic, przełom lat 80/90 (potwierdzone przez jego syna, Kamila) |
|
Połączenie zdekompletowanego wyrównywacza szalunków (wyciągnięty kawał gumy) i pilnika. I końcówki progów z boku równe! |
Po wtóre, murek na Łazienkowskiej dalej jest na miejscu i nowe ruszki
dało się zrobić w 2 miejscach, a pod kasztanem nijak, kutwa...
No comments:
Post a Comment