Mignęło mnie w tv przemysłowej w busie - że nie żyje. Lotnik, pierwszy Polak w kosmosie, jeden z ekipy WRON (są wokół tego niejakie kontrowersje...), wcześniej sąsiad zdrajcy Kuklińskiego na Rajców, później teść (nie pamnientam kogo i nie sondzem, żebym se przypomniał).
Rzekomo zdaniem niejakiego Centkiewicza był współpracownikiem WSW, za co też M.H. cześć i chwała, a Centkiewiczowi wiadomo co na co - w swoim czasie.
No comments:
Post a Comment