Sunday 24 August 2014

sieduo

Wczasy w siodle

Siodełko do Jepifonu będzie z kości. Śmierdzi okropnie przy piłowaniu, może gdybym żarł mięso i ryby, to nie przeszkadzałoby aż tak. Niemniej, dopasowanie idealne.

Odzysk z radzieckiej siódemki, w tej chwili w trakcie obróbki, pierwszy i ostatni raz.








A sama gitarka podklejona i podlakierzona.
No i tyle, prawdopodobnie jutro jeszcze ostatni szlif lakieru i polerowanie progów. O będzie bal!

No comments:

Post a Comment