jest gimnastycznie
W skrócie, bo stłuczka i półtorej pracy. Bartłomiej M. i jakiś inszy typ (nazwiśnik koordynatora ds. s.s.) zgarnięci przez CBA plus wypłynęli jakieś taśmy z głosem samego Naczelnika in spe dot. spraw majątkowo-gruntowych (niedopowiedzenie, w podobie do "jeśli ktoś ma pieniądze, to znaczy, że skądś je ma"). W przypadku pana Bartka nawet poręczenie tak krystalicznie czystej postaci jak ojciul derechtor nie starczyło. Widać żrą się. I dobrze.
Nie wiemy, czy to ustawka, jak chcą niektórzy, czy może frakcja ludzi p. Mariusza (K., nie B.) idzie po swoje. W sumie mniejsze zło by było niż gdyby stery wziął taki Zbigniew czy insi radyjni. Bo wiara w to, że państwo zadziałało chyba niestety jest przedwczesna.
Antoś pono w szafie, sympatyczna panna Krysia na wycofie; choć przy okazji sprawy w Gdańsku zazionęła miłością bliźniego.
Na forum GW bardzo ciekawa gimnastyka zwolenników waaadzy, czy przeciwników jakiejś "Czerskiej" - kapiszon, niewypał. "Wierzę tylko w zdementowane informacje". Ciekawe, co na to wszystko pan redaktor xero - ostro u małorolnych, miażdży, orze etc. Choć po kilku przesłuchanych wyziewach pana Grzesia i tak wiele nas nie zaskoczy...
Przebyliśmy kapitalną rzecz pt. "Kret w Watykanie. Prawda Turowskiego". Smakoszom tematyki zdecydowanie polecamy. Aktualnie brniemy w "Rosyjską ruletkę" emigracyjnego generała Mariana. Istotnie, nieco rozdęte ego, korekta taka se, ale czyta się, zdecydowanie. Aż nawet "NIE" nie nadanżamy chłonąć. Fragmencik (u M.Z.) o planach zakupu "E.W." przez Pewex pod jego rządami - przesmakowity...
wuj
No comments:
Post a Comment