Tuesday 8 May 2018

zapiski leminga, CXVII

rocznicowo

 

Z okazji zatknięcia sztandaru koloru właściwego i odstrzelenia gapy z Hakenkreuzem w maju 1945 w Berlinie składamy sojusznikom życzenia udanych obchodów. O postępowaniu z pomnikami przemilczamy. ("o czym tu mówić... powiedziałbym po prostu.. fstytmiye!")

***

Czytamy wypisy prof. Siemiątkowskiego o wywiadzie i załamujemy gałęzie nad korekto. Wydawnictwo almy mater zreszto, lekko ręko tyle przepuściły, niech ich wszyscy diabli i ajentura niebieska z drugiej mańki też! Pińdziesiąt dwa złocisze w m-piku, cholerra! Ale modulo byki - czyta się.

***

Wycofśmy zrobili z fb. Ale mostów nie spaliliśmy - ci co zaprosili, kontakt majo. Czy skorzystajo - czas tzw. pokaże. Po kilku miesiącach śmy stwierdzili, że medium zwyczajnie nie dla nas. Wiek nie ten.

***

Konflikt z dowoźnikami: zamawiamy łebka na poniedziałek, między 10:00 a 12:00, skoro zerwis zez*-wolił. A i napiwek przyszykowany, jako że rynek znamy z własnej autopsji. Zero odzewu. Po 13:30 udaje się (w piątej próbie, OSem na wędkę) dodzwonić do ęfolinii. No tak, faktycznie. To przesuwamy na jutro? Nie, na dziś. Godziny? 15-17. Dobrze, dziękuję, do widzenia. Cz-Ka-my. Nic. O 16:05 zbłąkany mail, że niby zawiadamiamy o zmianie. Super. Do 17:00 cisza absolutna i do ok. 21:00, jak się okazuje, tyż. To żądamy wzrotu** keszu, pójdziem na Pocztu Polsku, zamiast się ze zwierzęciem hodowlanym nad Wisło kopać. A i może coś o bandach leśnych czy wyziewy z kuchni siostry Iksińskiej da się pooglądać...

***

Odkryliśmy program red. Sekielskiego, zwany z polska "Sandejnajtlajw". Bardzo zacne, i goście na tzw. poziomie. Bardzo fajne, aż śmy kiesy uchylili.

***

Szykujem się do kanikuły letniej. Tj. gorącej, ejże! Letni to my patrioci jesteśmy - ponurzy i mdli państwowcy i legaliści.


wuj


* trwajo badania nad zbieżnością.

** "Jasiu, jeśli używasz tego wzrotu, <<gdzie pan może pana majstra pocałować...>>"

No comments:

Post a Comment