Wednesday 17 February 2021

czytadło!

Pojawiła nam się na resortowym telewizorze przy Odrze-II taka reklamówka. Jakiś Kiefir czy inszy pisarz. Zaryzykowalim nabycie, skoro WSI na okładce, musi fanboyism do głowy uderza.

Poważnie rzecz biorąc: dobrze, że coś takiego zostało napisane. Mniejsza o to, jak szybko się to czyta, ile jest się w stanie człowiek domyślać przed szczęśliwym rozwiązaniem i jak zjadliwie się rży nad humorkiem, klimatem i mrugnięciami okiem rodem wprost z wybuchowej mieszanki Krolla, Psów, Samowolki i wiadomego dziełka wiadomego (i jakże zdrowego na łeb) ministra. Nie chcę ani reklamować ani odstręczać, ani nie wiem, czy jestem targetem. Bywają miejsca dziwne, nieliczne krępujące, trochę za szybko ucięte. Plus w porównaniu do autobiografii Zumbacha: naprawdę niewiele błędów.

Bellona: Kafir, Ł. Maziewski, Weryfikacja, Hajlajf.

No comments:

Post a Comment