Friday 19 February 2021

sprzątnięcie

Usunięto mętną postać z Kościoła. Bezpiece kościelnej w zasadzie gratulujemy sukcesu (w postaci braku dobrania się do sprawy sądownictwa pozakościelnego - to czarna zaraza lubi), ale sugerujemy nieco subtelniejsze i bardziej zakamuflowane działania. Zapraszamy na kurs do IV Departamentu. Więcej - kuria rzekomo utajniła postępowanie w sprawie ex-zainteresowanego prowadzone przez jego firmę. Albo niezainteresowanego - ciężko rozsądzić. Klesze xuj na grób, bo co innego p-edzieć?

Laleczce Chucky (panu z telewizji, Szymkowi znaczy) zrobiono przepyszny kawał rejestrując wcześniej partię o wymarzonej nim nazwie. Nic tak nie cieszy jak porażka tej biednej "media person". A czy bardziej na tym zależało stronie jednej czy drugiej - tym, którym rzekomo Szymek zaczął podbierać głosłów, czy tym, którzy ryzykowali, że podebrałby im umiarkowany czy jeszcze nie zdecydowany elektorat - nie rozstrzygamy. Jakkolwiek przychylamy się do twierdzenia, że Szymek jest o - nomen omen - niebo lepszy od pisowskiej kamaryli, to zaufania potylicznego żywimy praktycznie zero. Jakiś taki niewyraźny i medialny i ogólnie mydłkowaty; ale płacze pono fachowo. 

Gadają, że na Marsa napadł łazik jakowyś. Kręgi informatorów zbliżonych do NASA dementują pogłoski, że to Mars napada. Jakaś pani, o której gazetapeel z nabożnością pisze per [tu jakaś nieznana mi jeszcze narodowość], współprojektowała była helikopter, który - wg leadu gazetypeel - "poleciał na Marsa". Jak sięgnąć do szczegółów, to raczej latał w jego atmosferze, a podwiózł go łazik. Ale może wymóżdżo kiedyś takie, co to wirnikiem od próżni bedo się odpychać ku chwale homo ledwo sapiens i "kolonializacji", jak to ujął ktuś z komentariatu.

wuj

No comments:

Post a Comment