Monday 19 February 2024

Legenda o św. Aleksym

Rzekomo wg mediów zakończył życie podskakiwacz i PR-owiec Nawalny. O zmarłych prawnikach albo dobrze, albo wcale; jeśli chodzi o "dobrze", niech się wykaże emo-Kryśka, np. po wywołaniu ducha Estonienki czy konsultingu ze Skrzypaczem, choć dalibógnieistniejący, nie pomnę, czy ten typek przeżył, czy nie do końca. Aha, przeżył Oleś G. i Włodziu Rezun, mianujący się czemuś Suworowem. Olesia wspomniałem, bo wczorej w resortowym kinie puścili nam zacną produkcję Bogusia Rymanoskiego, "Śpik". I tak Oleś gadał, że charoszyje dokumienty, mołodcy, szto dobyli, a Włodziu, że Zacharskij eto wasz pol'skij Dżiejmz Bond. No bo to o gen. Marianie film był. (No bo ten chłop wiózł pianino...)

Yeah, right. Z internetów: "Алексей Навальный убит. Его убил Путин."

No to już wszystko jasne, ja przynajmniej nie mam żadnych wątpliwości, bo w internetach piszo prawdę...

Jakaś paniusia mediowa z Francji nadająca u nie pamiętam kogo zrobiła skok w dal z przewrotem przez warkocz i połączyła tę śmierć ze zdobyciem przez Rosjan Awdiejewki (Awdiejew jest Aliosza, przypadek?!) i wywiadem Włodzimierza Włodzimierzowicza Takieru Karlsonu*. Normalnie święta triada... Sieć powiązań normalnie - może red. Czwartek się do tematu przypnie?

Nawet rzeczona Kryśka u Dimy Gordona występ zaliczyła - książeczkę trza piarować nie tylko w Polszy, durakov ne seyut...

Rzekomo odkorowana Lalka Czaki zagardłowała przeciwko Włodkowi ("zgnieść i wdeptać w ziemię), na co rzekomo wyjątkowo przytomnie - biorąc pod uwagę stan braku umysłu - zareagował wąsacz Stasiu z jepeenu czy z okolic więźniów politycznych ostatnio.

Żeby się nie okazało, że o tego wyskoczkę będą walczyć... A na Ukrainie od po-majdania ile luda poszło do bozi? Ja pierdolę; kolejne wzmożenie pseudopięknoduchów i demokratów tego świata... Może i najgorszy ustrój, może i lepszego nie ma, jak podobno gadał tow. Czerczil, ale z tak ogłupiałymi masami jest to bez sensu. Lepsza jest tur z dyktą. Tylko narysować nie umiem. Rozwiązuje się jako "dyktatura". Hehe...

A co z Gazą? LNG od Sojusznika bierzem!

Wczorej w cukierni widziałem na własne oczy ciasto ciemne w polewie i na etykiecie dworskiej figurowała nazwa tradycyjna. No i o - chwdpp. Ludy Afryki i południa USA wypiekające ten wyrób od stuleci przepraszamy za culture appropriation. Ale przynajmniej ducha produktu zostawiliśmy w nazwie. Prosimy za to nasz nie kasować ani nie kanselować.

A tera obrazek. O tym jak ga23ta nie umi przestrzegać przez się promowanych nowotworów... (Już odbębniam różaniec poprawności: wojna w Ukrainie, pojechałem do Litwy, studiuję w politechnice, tankuję paliwo w stacji bęzynowej, Orban rządzi w Węgrach). A córka z zięciem pojadą nówką Audicą na Chorwację.

Pacany!


* nb. przez jedną stronę facet jest spostponowany do trampkisty i blagiera jedynie, a przez drugą wynoszony na p(i)edestał jako czołowy dziennikarz, jeden z niewielu etc.

No comments:

Post a Comment