Wednesday 24 December 2014

jest jak jest

Wpusty w zarośla, cz. 1; z pamiętnika staroporządkowego pseudopatrioty.

Czyli korespondencja z kimś po nowej szkole, rdzennym Polakiem Prawdziwym. Interpunkcja szanownego interlokutora niestety oryginalna, kultura osobista po obu stronach niestety też. Może nawet młody człowiek zarobił piątkę z jakiegoś wychowania światopoglądowoprostowniczego. Całość z pyskówki pod filmikiem, gdzie wałkują pułkownika, co to bohatersko dostarczył plany inwazji układnowarszawskiej na Polskę PRL, a później poprawiacze historii obiektywni historycy z Instytutu Manipulacji Pamięcią Narodu gadają, że inwazji tej nikt nie planował.

Notatkę operacyjną sporządził szczur uciekający z tonącego okrętu. Wrażliwi niech nie czytają, niewrażliwi: zaopatrzyć się w zimny kompres.Przed przeczytaniem spalić. W życiu nie pomyślałbym, że obejdą mnie losy tego kraju, ale wygląda na to, że tak się złożyło.




Jak to napisał jeden mądry człowiek? "Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie". A więc, pracujmy u podstaw.


Smacznego życzę i oby choinka przemówiła ludzkim głosem.

Imiennik niejakiego Iljicza, 
bez tytułów naukowych, 
skoro Pawłowicz jest prof., a Rydzyk dr.


- [trzask]
- Ja.
- Co?!
- Nie pan, więc ja...
- Skąd!... Prosz...
- [trzask]

No comments:

Post a Comment