Tuesday 18 October 2016

zapiski leminga, XXVI

rocznicowo...



Obchodzimy dziś w resorcie 32. rocznicę porwania i zabójstwa ks. Jerzego Popiełuszki oraz 91. rocznicę urodzin gen. Czesława Kiszczaka. Co do osoby drugiej, przyznajemy się do wydatkowania kwoty bodaj 49,- pln z funduszu operacyjnego na wyrzyg pana Lecha Kowalskiego, jakoby biograficzny. Lektura jest trudnawa ze względu na natłok wszelkiej maści gorliwych dołożeń i zaczepek, a chciałoby się faktów i konkretów. Może wyłowimy cosik. Zachęty ze strony Pani Red. AWŁ nie odczuliśmy, ale w ramach gestu pomocy ofiarom transformacji i wyrównywania szans - niech gotowizna szerokim gestem do kieszeni pana Lecha popłynie.

Co do osoby pierwszej, zadaliśmy sobie tu w resorcie, wiecie, trud obejrzenia odcinka "IPNTV" (czy TW?) o wizji lokalnej. Trud polegał na tym, że interlokutor, prawda, redaktora Cezarego-ąąą-Gmyza (który pono jest luteraninem, za co go szanujemy) strasznie przeciągał sylabę "yyyy" między słowami, musi zastanawiając się nad tym, co powiedzieć.

A "kto za tym stał" pewnie nie dowiemy się nigdy. Za dużo przecież różne siły do dziś mają do ugrania na fakcie ("fakcie prasowym"?), że sprawa jest niewyjaśniona. Przychylamy się do wersji inspiracji ze strony gen. Milewskiego, któremu raczej nie podobało się, że gen. Kiszczak sprawił wypłynięcie rozgrzanego żelaza na wierzch.

***

W ramach podróżowania po mieście stołecznym powyżej 100 000 mieszkańców zaobserwowaliśmy, że zarówno grymas tysiąclecia jak i wzmiankowany ks. Dżerzi mają po dwie ulice. Bo jest na Muranowie ul. Wyszyńskiego i nieco dalej na zachód al. Prymusa, podobnie raz jest "Jerzy Popiełuszko", a raz "ks. Jerzy", czy może raz aleja, a raz plac? W każdym razie cieszymy się, że dobra tradycja dubletowania ostała się jeszcze z czasów Pałacu Kultury i Nauki im. widomego oraz pl. Zbawiciela, jak głosi znany skądinąd żart. Czekamy na drugie uhonorowanie ex-głosła Artura Z., plac to stanowczo za mało.



No i o.

No comments:

Post a Comment