Sunday 1 January 2017

zapiski leminga, 38

koniec roku, początek wyroku




Strzelalina bydła noco. Poza tym gminna wieść niesie, iż p.o. Prezydenta wygłosił narzędzie nowojorczne. Miało być pięknie, a wyjszło jak za wszę, czyli taki Dżerzi Boozeck, ale Maryan nieco innego kalibru i z niższym głosem, co przecież o niczym nie musi świadczyć. Fatalne, że wizerunkowi nie wzięli sobie do serca diagnozy red. Uszatego, ale widać dla żelbetowego oloktoratu może być i taki model. Zresztą czego od hołoty wymagać, skoro ogarnia z tego tyle, że ufa pacynkom, a nie powodującym nimi. Co zawsze niby lepiej niż nic, ale dalej uwiera. A koszty ciąć trzeba, skoro socjal ludności dwudzietnej rozdawniczyć obiecano.

Śmiechemśmy się zanieśli dowiedziawszy się o skierowaniu przez p.o. Prezydenta ustawy o zgromadzeniach do usanowanego już Trybunału Konstytucyjnego, gdzie wszyscy właściwi cudownie ozdrowieli. Klimacik jak z prastarego żartu o Stirlitzu i pomarańczach, ale przekaz jest: widzicie, chamy? Nie od razu podpisał, a nawet ma uwagi! Znaczy: można!

Zacne było foto Naczelnika w makijażu, tj. fotomontaż, na opiniotwórczej stronie "plotek". Mamy nadzieję, że sam się un z tego uśmiał, jeśli widział. Bo śmiech to zdrowie, a władzę mamy strasznie sieriozną. A może widział ktoś inszy i podsunie? "Von Kinky-hoffen... :) " "Silence!!!" "It's outrageous!..."

Życzymy wszystkiego dobrego.


wuj, z olimpijskiej wysokości własnego fotela.

No comments:

Post a Comment