Monday 3 September 2018

zapiski leminga, CXXX

Q: Czym się różni mafia od nielegalnej demonstracji?

A: Mafię trudniej rozgonić sikawką i złomotać pałami.


"S" — cokolwiek nieświeża i absolutnie niesentymentalna panna (as if...) pod przewodem nazwiśnika rezydenta zapewniła sobie cokolwiek zażółcone firanki, czyli zniżki na to i owo na stacjach orlę/lotus. Aż się przypomniał plakat AWS**, z pięknym hasłem "Poszliśmy po władzę aby oddać ją ludziom" i jakże okropny dopisek "swoim". Coś dodać? Coś ująć?

Dodatkowo w lotusie, jak się okazuje, zniżki mają księża. Cholera, a "czwórka" jak spała, tak śpi!
— Szefie, jest robota?

— Nie ma. Jeszcze nie ma.

— A kryzys jest!... Ciekawe...***
Skoro już przy pannach: znana kulturwna profesór od praw przeprosiła kogoś, kogo wcześniej zjebała. Ludzki pan. Mógł zabić.

Trwa wojenka na plakaty. Opozycja wystartowała mocno naiwnie, dając pole do riposty władzy. Władza skorzystała, też nie rozstrzygająco; ciekawe, czy opozycja się odwinie. Bo my tu w resorcie pomysł na odwinięcie się mamy, zresztą dość oczywisty.

Addendum: ponoć obiektywny historyk Cenckiewicz napisał jakąś pocieszną gimnastykę w obronie Antosia. Chyba w "odRzeczy" albo w tygodniku rybackim; tak czy siak: 6,90 w kieszeń, kierunek kiosk, nacierać!!! Óórrrr-aaaa!!!!!!!...

wuj.

* "teraz to raczej Trabant...", jakby to ujął por. Borewicz.

** stare hasło z muru: "AWS kleru pies!".

*** Tey, Opole '81

No comments:

Post a Comment