Powywnętrzał się we felietonie "Przeglądu" wybitnie rozemocjonowany Romcio Kurkiewicz. Nafajdał brzydko na nie mniej zdurniałego Rafcia Ziemkiewicza, co go Brytole nie wpuścili, czym nakręcili mu przecie męczeństwa i popularności, niechby na krótko. I świat się kręci. Jedniście drugich warci - tu poprawnościowi cenzorzy i hipokryci, tam nienawistne matoły. Wespół podpalacie świat. Jeszcze się przez to zsikacie, dzieciaki.
Za to w Polityce całkiem ciekawy temat prawackich patocelebrytów medialnych. W tym o red. Wojciulu Xero, ale zupełnie po wierzchu. A wypada przecież głębiej. "Komu eto wygodno?".
No comments:
Post a Comment