Monday 12 February 2018

zapiski leminga, CX


z siebie się śmiejecie...



Za gazeto: MSZ rozesłało rzekomo instrukcję coby wiekopomny obraz kinematograficzny pod nazwą "Zwoleńsk" zagranicznym pokazać. Że źle nam się stało. A może, że dystans do siebie mamy? Jak podpowiada jeden ze złośliwych komentatorów, Sąsiad PISowy wyznawca pytał "czy przeżył kamerzysta"? Plus odwieczne dociekania, czy szkoły przyjdą. Tak czy siak - myśmy tu w resorcie jeszcze płyty nie zdobyli ani w kinieśmy nie obglądali. Może kiedyś.

Ale, idąc za ciosem światłych czynowników MSZ jako niejako dodatek proponujemy, wiecie, opracowanie kolejnej noweli do ustawy o jepeenie. Np. tak: "kto wbrew faktom neguje udział kgbisty Włodka i ryżego Donka w wybuchnięciu tutki, która nie rozbiła się o żadne drzewo i przez to Mały Rycerz został zdradzony o świcie wcale nie rozmawiawszy z bratem i nie spieszywszy się na rozpoczęcie kampanii wyborczej na grobach... [oddech] ...podlega karze administracyjnej pogrożenia palcem przez najobiektywniejszych historyków jakich polska gleba nosiła, a to Sławka, Lecha i Leszka jak i obiektywnych dziennikarzy miłościwie panującego nam reżimu, choćby Jasia i Wojtusia. A także anatemę z Torunia. Tak nam dopomóż buk! I nie jest prawdą, że dach przeciekał, szczególnie, że prawie wcale nie padało... Prezes dba o nas jak ojciec najlepszy.... 

No, i to jest godnościowa polityka! Można? Można!  Wykonać. Z pieśnią na ustach!

PS
Dopadła nasz także (z opóźnieniem) wieść o

(a) odwołaniu międzypartyjnego podróżnika Ricardo. Brawo Parlament Europejski - bo co można jeszcze dodać, oprócz poskrobania się za uchem i znalezienia temu typowi ciepłej posadki - ale to już partii tej samej, ale nie takiej samej sprawa.

(b) - jakiejś niestworzonej Maszynie Bezpieczeństwa Narracyjnego. Że usiadł wychudły, siwy człeczek o metaliczno-ankoholowym głosie za biurkiem i niczym świstak w sreberka namazał na listkie bumagi "Ma-Be-Na". Złośliwi rozcyfrowali "manipulacje będą nasilone". Żeż ja pierdolę, ludzie, obejrzyjcie "Spies Like Us", kiedy Emmett Fitzhume (czyli Ch. Chase) prowadzi "brifing" dla zagranicznej prasy... A w dzisiejszych czasach - choćby przepiękną Zakharovą! Elementarz! Kłamać trza umić, w szczególności kluczem do sukcesu w kłamstwie jest nieujawnianie, że tego typu mechanizmy istnieją...

(c) kuriozum w postaci gościa M.S. - ni to z Gruzji, ni to z Ukrainy. Sugerujemy odesłać go do Armenii albo od razu na niedźwiedzie, ale obiadek z prezesem dochodzącym na drabince do kosmomolskiej prawdy niech zje. ("Bo przecież to chude ścierwo jest" - jak mówił Endriu Lepper ustami Kryszaka w prasłowiańskim Oppeln... jakże się chciało żyć...)

No comments:

Post a Comment