Friday 31 December 2021

radość o poranku

"Małość jest moim żywiołem", powiedział kiedyś red. Urban. Udzieliło mi się to przez lata, a wczoraj wieczorem (potemu radość o poranku, bo jeszcze trwa) rykoszetem od zaprzyjaźnionego forum dostałem link do miejsca, gdzie da się śpikować w czyichś wnioskach np. o habilitację, autoprezentacjach i recenzjach. I trafiłem na jedno nazwisko, które znam z tzw. internetów. Rewolucjonista postrzegania czasu i przestrzeni, z którym to umysłem kalibru xxl ("Weź berecik i przynieś z piwnicy 5kg kartofli") krótko się spierałem (na forum tzw. racjonalistów, o tym też kiedyś warto skrobnąć). Włącznie do usłyszenia, z grubsza, że dużo jest we mnie złej energii. Człek jest czystej wody crackpotem, ale to mu nie przeszkadza - ot, zwichrowana inżynierzyna, co we własny geniusz uwierzyła. 

I nie ma większej radochy niż zobaczenie, że od 2019 nie znaleźli się nawet recenzenci tej rewolucyjnej twórczości (tfu...). Mądrze świat został stworzony, dzięki za to ci ojcze, jak śpiewał kiedyś wokalista. Bywa sprawiedliwość i tzw. szacunek dla prawdy i rzetelności na tym świecie... Albo lepiej: tolerancja też ma granice, których - jako rzekł Generał - przekroczyć nie wolno.

No comments:

Post a Comment