Friday 29 April 2022

samolot!

W ramach ukulturalniania trafiłem w 2. obiegu na suchara kinowego - "Firefox", 1982. Zachwyciła mnie rozmowa tego wspaniałego pilota Clinta z radzieckim inżynierem. Radziecki inżynier chętnie umrze, ale pilot - jako wolny człowiek - tego nie rozumie. Oczywiście radziecki inżynier (Żyd, pilnowany przez KGB - koniecznie) umrze za wolność i to, żeby wolny świat dostał radziecki samolocik. 

Ja prosty człowiek jestem i lubię nienachalny przekaz dnia o tym, kto jest słuszny, kto nie i czyje nici bielsze*. Szkoda tylko, że sceny powietrzo-batalistyczne tak nędzne, jeśli rozchodzi się wincy o efekty specjalne. Miejscami prawie jak czołówka do przybyszów z Matplanety, no ale przekaz i propagit jest! A już lądowanie na lodzie i start później - miodzio!

Dyscyplina sportowa pt. pozowanie na forum ga2e+y na ruskiego trolla jest nie mniej cudowna. Ile szamba się człekowi na łeb wyleje - a i w jakim poczuciu spełnionego obowiązku łażą lokalni i nie tylko klawiaturnicy - ach. Choć chyba jeszcze bardziej zakręcone jest pisanie naprawdę niezłą polszczyzną (moją - przez skromność nie przeczę), ale fonetycznie itp. ciążącą w kierunku niezłego rosyjskiego (nejtiw w końcu, choć braki wobec internetów i kultury popularnej straszne!). A tymczasem ściągłem Tołstoja o Czeczenii! Trza zobaczyć, co się tamoj wcześniej działo.


* bo po wschodniemu - gadają - biełyje niti - to właśnie po naszemu grube.

No comments:

Post a Comment