Ciśnienie hydrostatyczne jest ciśnieniem izotropowym, rozchodzącym się równomiernie we wszystkich kierunkach.
Blyad', zrozumiałbym jeszcze przytablicowy skrót myślowy, na którym kładący od razu się łapie - że fala akustyczna się rozchodzi, tj. zmiany ciśnienia. Rzeczywiście ludzie traktują ciśnienie jak wektor, a nawet utożsamiają z efektami ciśnienia, np. wypływem. Co ja mogę poradzić? (skoro tylko przesłuchiwać umie...)
Siły mają jednakowe wartości i kierunki, ale przeciwne zwroty.
Ja naprawdę kurwa nie wiem, po chuj te kierunki... Przeciwne zwroty implikują jednakowe kierunki. Boże Nieistniejący. Kurs algebry na początku liceum i byłoby jasne, a nie te jakieś tam czary i królik z pampelusza.
Oprócz tego inżynierstwo puściło bąka w postaci braku czwórki we wzorku na powierzchnię kuli. Zostawili πR2, gdzie ono R to promień, nie średnica. Z ciśnienia hydrostatycznego oszacowali masę powietrza w atmosferze, gęstość średnia wyszła 10x mniejsza od tej na poziomie morza. Ciekawe; ale wzorem barometrycznym z sufitu wziętą stałą temperaturą tego nie daje się poprawić. Oczywiście komentarza do wyniku nie było, bo i po co.
naczynie o kształcę prostokąta
koniec słupa cieczy dolanej w prawym ramieniu znajduje się wyżej, od dolnego końca słupa cieczy
No comments:
Post a Comment