Ciśnienie p jest to wartość siły działającej na jednostkę powierzchni prostopadle do tej powierzchni
Otóż be-ze-dura, jak mawiał któryś kabaret, bo jednostki się nie zgadzają. Pogardliwie mawia się o części ludzi, że ich wiedza z arytmetyki ogranicza się do czterech podstawowych działań ze szczególnym uwzględnieniem dwóch najprostszych. A tu inżynier przed dzieleniem się wzbrania. Przy czym jeśli koniecznie ktoś się chce popisywać takimi brakami w wykształciuchostwie, można to zrobić. Ale definicja jest dość nieskładna, długa i operuje odzieraniem wielkości fizycznych z jednostek. Można, ale po co/dlaczego? O ile prościej napisać, co należy, pewnie zaczynając od siły prostopadłej do płaskiej powierzchni, później jakoś uogólniając.
Gdy cząsteczki gazu zderzają się ze ściankami naczynia, wywierają na nie pewną siłę. Siła działająca na ściankę przez jedną cząsteczkę jest, pomimo wielkiej prędkości, bardzo mała.
Pewnie na bez-myśli już było ciśnienie. Cholera wie, czy siłę można wywierać. A sformułowanie Siła działająca na ściankę przez jedną cząsteczkę jest hitem humoru z zeszytów. Ale można gorzej.
No comments:
Post a Comment